Autor |
Wiadomość |
Kicaj |
Wysłany: Pon 14:09, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
hmm... bo zeby braca udział to trzeba miec dobry rower i przygotowanie. Rower niby mam ale nie do DH. Dało by sie cos w 4x, enduro, dircie, streecie pojezdzic, ale to beda racze zawodu Dh albo FR jesli beda 4x kto wie:) ale nie mam Full face'a (kasku na cały ryj), żadnych ochraniaczy wiec mała gleba i nie wstaje na hopkach polatac moge, ale w 4x jesli sie jedzie we 4 to łatwo o wypadek |
|
|
K4M1L |
Wysłany: Nie 17:35, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
Czemu nie chcesz brać udziału |
|
|
Kicaj |
Wysłany: Pon 20:01, 14 Maj 2007 Temat postu: |
|
ja pojade na 85 % wezme ludzi co na rowerach jezdza... i tam cos moze posmigamy.. wiadomo ze dla jaj nie jako iczestnicy (dobry pomysł) |
|
|
lolka |
Wysłany: Pon 16:55, 14 Maj 2007 Temat postu: |
|
nom na skrzycznym było mialam jechac ale....zaspałam?? zreszta pogoda do bani była
1 lipca to juz z pewnoscia wakacje |
|
|
MICHAL ! |
Wysłany: Pon 13:27, 14 Maj 2007 Temat postu: |
|
nom moze sie wybierzemy? w sumie to juz wakacje beda
PS. Logan napewno spotkamy tam Sebe |
|
|
Kicaj |
Wysłany: Nie 18:54, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
podobno wypaśnie było przydało by sie na żar jechac XD |
|
|
LogaN |
Wysłany: Nie 15:20, 13 Maj 2007 Temat postu: |
|
A parę dni temu w Szczyrku |
|
|
lolka |
Wysłany: Sob 11:39, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
dobra dobra nie wyskakujcie juz z tymi szpanerskimi hasełkami
nie zabrała bym sie za takie cos...ale podziwiam takich wyczynowców ;D mam paru kolegów maniakow, ktorzy za rower oddali by zycie...ale wymiataja prze zajebiscie.biora nawet udzial w zawodach (DH, FR) jest na co patrzec:) 27 maja zawody we Wisle, 1 lipca na Żarze ;P |
|
|
LogaN |
Wysłany: Wto 12:02, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
Pfff ja tam wheeliego nie czaje już mi lepiej manual siada. |
|
|
Kicaj |
Wysłany: Pon 21:34, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
tylko tylko na normal i przy wheelim (jazda na tylnim kole) ee Wiesiek.... tak przebywam z ludzimi co tricza P no to sie to pamięta |
|
|
LogaN |
Wysłany: Sob 9:16, 28 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Zdaje się, że źle przeczytałem. Pisałeś gdzieś tu o tylnym hamulcu i miałem wrażenie, że o nim piszesz podczas nose'a ;p |
|
|
MICHAL ! |
Wysłany: Pią 22:24, 27 Kwi 2007 Temat postu: |
|
nie wiedzialem ze kicaj to taki pro "kolarz" xD jak to brzmi lol sam sie tych wszystkich trickow nauczyles? |
|
|
Kicaj |
Wysłany: Pią 22:19, 27 Kwi 2007 Temat postu: |
|
nose manual?? jazda na przednim kole... wiec jakos trzeba balansowac... a trudno jest opanowac jazde bez hamulca na poczatku sie jezdzi z hamulcem |
|
|
LogaN |
Wysłany: Pią 14:15, 27 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Kicaj, nie znam się tak jak Ty na rowerach, ale powiedz mi po co Ci niby hamulec przy nose manualu? |
|
|
Kicaj |
Wysłany: Czw 16:41, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
od momentu jak na ulicy Żywieckiej wyjebałem w przystane jadac na nose manualu.. robie ten trick rzadko.... ostatnio znow wyjebałem... to wina nie braku umiejetnosci (na rowerze kumpla jade calkiem daleko) tylko chodzi tu o moj hamulec... (ACCENT FREEZER tarcza 203 mm) jest on bardzo szybki i mozna łatwa sie wyjabac... jednak jego szybkosc przydaje sie w DH czy FR.. lub w nagłych przypadkach na drodze... apropo wyjebania na zywieckiej.... troche bolało... w szkole wam opowiem |
|
|